Wybór koloru do każdego z pomieszczeń ma bardzo często kluczowe znaczenie i dlatego poświęcamy mu zwykle dużo uwagi. Nic więc dziwnego, że wyborowi koloru farb do pokoju naszego ukochanego dziecka towarzyszy dłuższa refleksja i spokojny, rzeczowy wybór. Czym się tak naprawdę kierować?
Położenie pokoju w mieszkaniu
Zacznijmy od tego, że pokój dziecka to tylko jedno z pomieszczeń w całym domu. Musi więc po pierwsze stanowić jednak spójną całość z resztą mieszkania, bo inaczej wrażenie szoku przy przemieszczaniu się po mieszkaniu maluch, wrażliwszego przecież na bodźce niż dorosły, może towarzyszyć szok, a w dalszej kolejności – niechęć.
Ponadto zwróćmy uwagę na bardzo ważny element – stronę świata, na którą wychodzą okna. Doświetlenie ma tu ogromne znaczenie. Nie wybierajmy zimnych kolorów i odcieni, gdy pokój malucha znajduje się od zimnej strony, czyli północnej czy północno-zachodniej, natomiast od południa nie warto przesadzić z intensywnością np. ostrym pomarańczowym czy żółtym, ponieważ słońce dodatkowo podbije efekt wyrazistości i może się okazać, że bodźców dla małego człowieka będzie zbyt dużo.
Kolor farby a wiek dziecka
To oczywiste, że niemowlęta nie uczestniczą przy wyborze koloru do swojego pokoju, natomiast pozbawienie tej możliwości np. dwunastolatka może skończyć się awantura czy płaczem. Pozwólmy dzieciom uczestniczyć w wyborze, ale pokazujmy raczej ograniczony wybór kolorów farb.
Dla maluchów, które mają całe tony kolorowych i błyszczących zabawek najlepiej jest położyć na ścianach biel lub pastelowe odcienie – żywy i wielobarwny maluch i tak wypełni całym sobą i swoim „inwentarzem” całą dostępną mu przestrzeń. Dla starszych dzieci natomiast możemy pokusić się o żywsze kolory, ale nigdy nie więcej niż trzy w pomieszczeniu. I tak zielony, szczególnie pastelowy – działać będzie wyciszająco i pozytywnie na poczucie bezpieczeństwa. Czerwony ospałym i nieco leniwym dzieciakom doda werwy i wigoru (ale już nadpobudliwe niepotrzebnie zmęczy). Żółty dodaje energii, ale jako kolor intensywny może nieco potęgować wartość bodźców i rozdrażnić podatne na to dziecko. Warto zawsze zainwestować w przygaszoną szarość czy biel, której w pokoju dziecka nigdy dość.
Wybór koloru farby do pokoju dziecka może być wyzwaniem, jednak inwestując w klasykę, czyli biel lub pastele, na pewno nie popełnimy błędu. No i pokój raz na jakiś czas wymaga odświeżenia, a to świetnie, bo wtedy wybór koloru zawsze nadąży za fazą rozwojową naszej pociechy.